san benedetto del tronto

rowery.org

Rafał Majka obronił miejsce na podium w Tirreno-Adriatico

Rafał Majka obronił miejsce na podium w Tirreno-Adriatico

Rafał Majka zajął 27. miejsce na ostatnim etapie wyścigu Tirreno-Adriatico. Polak stracił jedną pozycję w klasyfikacji generalnej, spadając tym samym na 3. miejsce. Majka jest trzecim polskim kolarzem, który stanął na podium "Wyścigu Dwóch Mórz". Zwyciężył Brytyjczyk Simon Yates.

Król Kwiato między morzami

Wiedzieliśmy, że wiosna w kalendarzu Michała Kwiatkowskiego jest najważniejszą częścią sezonu. Wiedzieliśmy, że szykuje szczyt formy na wiosenne wyścigi klasyczne. Wiedzieliśmy, że jest mocny, widząc w jakim stylu sięgnął po zwycięstwo w Volta ao Algarve. Ale na wygraną w Tirreno-Adriatico stawiało niewielu. Sam Kwiato mówił na starcie wyścigu, że tutaj wszystko jest otwarte. Siedem dni później, już jako król "dwóch mórz" uniósł w geście zwycięstwa złoty trójząb.

Rywalka Świątek o chorobie, walczyła o przeżycie. "Traciłam dziennie 400 gramów"

Ćwierćfinałowa rywalka Igi Świątek to największa sensacja tegorocznego Roland Garros. Martina Trevisan jeszcze kilka lat temu przegrywała z anoreksją. - Traciłam dziennie 400 gramów, Chudłam, przyjmując dietę, która wystarczała do przeżycia - wspomina włoska tenisistka.

Kolarstwo. Kwiatkowski od morza do morza

sprinterzy. Ci, którzy przygotowywali się do ścigania w Giro d'Italia czy Tour de France, wybierali raczej rozgrywany niemal równolegle Paryż - Nicea. Nic dziwnego, że w San Benedetto del Tronto, gdzie tradycyjnie kończy się włoskie ściganie, aż siedem razy zwyciężał w latach 70. Roger de Vlaeminck, nazywany

Kwiatkowskiego terapia po górach

generalnej. Zamiast osiągnąć największy w karierze sukces, uchodzący za objawienie sezonu 23-letni Polak został po raz pierwszy w tym roku tak dotkliwie pokonany. Ale sądząc po jego uśmiechniętej minie na mecie w San Benedetto del Tronto, siódme miejsce na dystansie 9,1 km ze

Boniek trener: fajne, smutne życie

"La Gazzetta dello Sport" skomentowała objęcie pogrążonego w głębokim kryzysie Sambenedettese San Benedetto del Tronto. Prowincjonalny klubik nie bronił się przed spadkiem, ale finansowo ledwie dyszał. Po 16 kolejkach zajmował w Serie C szóste miejsce, miał 18