KATARZYNA GRABARCZYK

MKS Dąbrowa Górnicza. Budżet dopięty w 90 procentach

Sebastian Molicki. Nie zmienił się natomiast zarząd. W dalszym ciągu będą go tworzyć: Robert Koćma, Katarzyna Sobstyl i Adam Grabarczyk. Zarząd pracuje obecnie nad budżetem i składem siatkarskiej drużyny na nowy sezon. - W tym roku jesteśmy w dobrej

KSS dalej od półfinału europejskiego Challenge Cup

Kielczanki grające bez Katarzyny Grabarczyk (rozchorowała się w Turcji) i kontuzjowanej kołowej Mileny Kot już po 13 minutach przegrywały aż 2:8. Słabo grały w ofensywie, nie mogły poradzić sobie z rosłymi rywalkami. Do przerwy traciły aż dziewięć bramek. W końcówce zespołowi

We Francji liczymy na medal Marcinowskiej

. Szansę na wyjazd miała także klubowa koleżanka Marcinowskiej - Barbara Dądzik. Niestety, podczas wewnętrznej rywalizacji musiała ustąpić miejsca Katarzynie Grabarczyk z LKS Dobryszyce (58 kg). - Selekcjoner kadry uznał, że rywalka Basi jest bardziej bojowa i dlatego to ona

Na memoriale w KSS pokazały się zmienniczki

- odniósł komplet czterech zwycięstw. Wyprzedził słowacką Juventę Michałowce, Gorodniczankę, KSS i ukraińską Galiczankę Lwów. Na najlepszą bramkarkę wybrano kielczankę Paulinę Kozieł, a królową strzelców została Katarzyna Grabarczyk (39 bramek). Tytuł MVP trafił do Karyna Jeżykawa

KSS powalczył w Piotrkowie. Minus trzy

W pierwszym starciu początkowo podopieczne Zdzisława Wąsa nawet prowadziły. Po 12. minutach 6:2. - W otwierającym kwadransie grała pierwsza siódemka [Kawka, Kabała, Abramauskaite, Rosińska, Kot, Gedroit i Grabarczyk - przyp. red.]. Dobra obrona i pomoc Gosi Kawki w bramce dała

KSS już spokojniejszy

trafieniami (18:20). Riposta przyszła jednak w porę. Były to trzy gole z rzędu: Katarzyny Grabarczyk, Mileny Kot i Marty Rosińskiej. Rewanż w niedzielę o godz. 16 w hali przy ul. Krakowskiej. Pogoń Handball Szczecin - KSS Kielce 27:28 (11:12

Wąs: jestem wkurzony

nawet wyrównać, ale Litwinka Lina Abramauskaite rzuciła nad poprzeczką. Mimo to, pojawiła się kolejna szansa, bo rywalki straciły piłkę. Wówczas jednak źle zachowała się bardzo dobrze spisująca się w tej części Paulina Kozieł, która niepotrzebnie próbowała zacząć kontrę - zamiast do Katarzyny Grabarczyk

Vistal Łączpol Gdynia rzutem na taśmę uratował remis z KSS Kielce

pierwszej połowy na prowadzenie gdynianki wyprowadziła jeszcze Katarzyna Duran, ale był to już łabędzi śpiew gdynianek. W drugiej od początku ton grze nadawały kielczanki, które dzięki bramkom Joanny Drabik i Pauliny Piechnik w 37. minucie wyszły na trzybramkowe prowadzenie. Zryw

Dwa punkty z wyjazdu po półtora roku

spisały się nasze dwie nowe zawodniczki - Iwona Muszioł w bramce i Marzena Paszowska - opowiada Grzegorz Boszczyk, wiceprezes klubu ds. sportowych. KSS rozstrzygnął mecz już w pierwszej połowie (14:8 w 25. min po golu Katarzyny Grabarczyk), a już w 35. minucie wygrywał różnicą

KSS: W Lubinie o wrażenie

, kierownik ósmego w lidze KSS-u. Tym bardziej, że kielczanek nie omijają kłopoty ze zdrowiem. Ciągle Zdzisław Wąs nie może skorzystać z trzech zawodniczek (w kadrze zostało dwanaście). Na mecz z Zagłębiem wraca skrzydłowa Katarzyna Grabarczyk, ale choroba wyłącza z gry rozgrywającą

KSS gromi. Momenty zachwytu

Podopieczne Zdzisława Wąsa wreszcie w pełni pokazały, że potrafią grać ładnie i skutecznie. Znakomicie spisywał się zwłaszcza duet Marija Gedroit i Katarzyna Grabarczyk. Co ciekawe, we dwie zdobyły zaledwie jedną bramkę mniej niż cały zespół gości. Litewska rozgrywająca w całym

KSS: braki w... cwaniactwie

. W ostatnim pojedynku palec wybiła Katarzyna Stradomska, a z powodu skręconej kostki nie grała wcale Aleksandra Pokrzywka. Już jutro o godz. 16.30 w Kielcach kolejny sprawdzian kielczanek - trzecie w trakcie letnich przygotowań spotkanie z Piotrcovią. A jeszcze jedno w weekend na międzynarodowym

KSS: ósme czy siódme?

rozgrywkach Vistalem Łączpol Gdynia i trzecim w tabeli SPR-em AZS-Pol Lublin, ale w meczach z nimi nie nawiązały walki ani przez chwilę. A do tego w Koszalinie zagrają bez lewoskrzydłowej Katarzyny Grabarczyk (naderwany mięsień) i kołowej Joanny Drabik (oszczędzana na rozpoczynające się w poniedziałek w Busku

Trener KSS jedzie do domu

narzekająca na początku tygodnia na ból w kolanie Katarzyna Grabarczyk.

Lalewicz przed początkiem walki o piąte miejsce: to rywalki muszą się nas bać

prawym skrzydle Katarzynę Grabarczyk zmaga się z bólem w łokciu. Ale ten uraz ciągnie się za nią już od kilku miesięcy. - Łokieć niestety cały czas mi dokucza. Po sezonie będę miała rezonans i wtedy trzeba będzie podjąć leczenie. Na razie zaciskam zęby, przyzwyczaiłam się do bólu. Jak jestem na parkiecie

Ćwiczyły obronę i... przez nią przegrały

powodu tego, co się wydarzyło. Najbardziej dała się mi się we znaki lewoskrzydłowa Marta Oreszczuk, wiele razy zaspałam przeciwko niej - przyznaje Katarzyna Grabarczyk. Obrona to jednak nie jedyna bolączka KSS-u. Zawiodła również skuteczność. - Zrobiłyśmy bohaterkę z bramkarki

KSS: Pierwszy mecz u siebie pierwsze punkty

), potem pierwszą bramkę w tym sezonie zdobyła lewoskrzydłowa Agata Kabała, a na 25:22 z kontry podwyższyła Katarzyna Grabarczyk. - Jesteśmy bardzo szczęśliwe, zdobyłyśmy dwa niezwykle ważne punkty - uważa Stradomska. W sobotę o godz. 17 KSS zagra znów u siebie. Podejmie

KSS Kielce niczym wulkan?

- 20, 170/60. Skrzydłowe: 5. Agata Kabała - 24, 171/65; 73. Katarzyna Łutaj - 20, 173/59; 14. Karolina Młynarczyk - 19, 160/55; 11. Agnieszka Poborca - 18, 2. Katarzyna Grabarczyk - 26, 173/58; 8. Kinga Lalewicz - 19, 171/68; 165/62, 7. Marta Słoma - 20, 171/60

KSS: od 1:0 do 1:14 w Gdyni

Marcin Janiszewski, kierownik kieleckiej siódemki. Brylowały w tym elemencie przede wszystkim Katarzyna Koniszaniec (pięć goli w pierwszym kwadransie), Monika Głowińska i Karolina Sulżycka. W sobotę o godz. 17 KSS podejmie Piotrcovię Piotrków Trybunalski

KSS: Obrona dziurawa jak szwajcarski ser

Nowakowski, opiekun Piotrcovii. W 47. minucie po trafieniu z kontry Katarzyny Grabarczyk zrobiło się 27:30, ale na więcej doświadczone rywalki już nie pozwoliły. Tym bardziej, że zdobyły nawet dwa gole, grając w. podwójnym osłabieniu. - Po meczu spytałem w szatni, czy któraś narzekała na zmęczenie, czy

Liderki za mocne. Taki rywal nie da się gonić

. - Trochę pecha przy rzutach, błędy w ataku, obita bramkarka przy kontrach - wylicza Janiszewski. I po trafieniu Katarzyny Grabarczyk dziewięć kolejnych zanotowały lubinianki. Druga odsłona była już znacznie bardziej wyrównana, a i gospodynie radziły sobie lepiej. Odrabiały straty i kilkakrotnie zbliżały

KSS bliski sensacji w Gdyni. Zadecydowała końcówka

Kielczanki pokazały w sobotnie popołudnie, że mimo problemów finansowych oraz problemów kadrowych (urazy Pauliny Piechnik, Joanny Drabik i absencja Katarzyny Grabarczyk, która jest w ciąży) nie zamierzają bez walki oddać losy ćwierćfinału. Przez niemal 60 minut toczyły

KSS żegna sezon z Olimpią. Tylko sezon?

najmocniejszy aktualnie skład (choć z przeziębieniem w tygodniu walczyła rozgrywająca Aleksandra Grzesik). Ciągle brakować będzie Katarzyny Grabarczyk, Joanny Drabik i Pauliny Piechnik. Ta ostatnia do KSS-u już nie wróci wcale. Lecząca zerwane w grudniowym pojedynku z Ruchem Chorzów więzadła jedna z liderek

KSS utrzymał ekstraklasę

38. minucie). Bardzo dobrze w tym okresie spisywała się w bramce Małgorzata Kawka, często broniąca nawet w sytuacjach sam na sam, a skutecznością w ataku imponowały Katarzyna Grabarczyk oraz wracająca po kontuzji łokcia Aleksandra Pokrzywka. - Jak weszłam na parkiet to nawet nie myślałam o urazie. Po

KSS: Nie mogły przegrać, a przegrały... I to wysoko [GALERIA ZDJĘĆ]

dysponowanej prawoskrzydłowej Katarzyny Pasternak) Pogoń wygrywała już 22:14. Prowadzenie gości już do końca meczu ani przez chwilę nie było już zagrożone. A KSS miał jeszcze serię dziewięciu minut bez gola (między 40 a 49. minutą). Słaby dzień miała najskuteczniejsza zawodniczka zespołu - Kamila Skrzyniarz

KSS na ostro: dwa dni, cztery gry

, bo po zaplanowanej przerwie od sportu przez Katarzynę Grabarczyk została tylko wychowanka Kinga Lalewicz, która w poprzednim sezonie najczęściej siedziała na ławce lub na trybunach. - Poradzimy sobie. Zawsze może tam zagrać Ola Pokrzywka - uważa prezes Rolak. Nieco inne zdanie ma jednak Wąs. - Ola to

KSS - SPR 23:38. Lekcja szczypiorniaka

. postawy zmienniczek mogę być zadowolony - ocenił Marek Smolarczyk. Trener KSS w sobotę nie mógł skorzystać z kontuzjowanej Litwinki Mariji Gedroit i chorej Katarzyny Łutaj. Ale za to po 2,5-letniej przerwie do gry wróciła skrzydłowa Katarzyna Grabarczyk

Osiemnaście piłkarek ręcznych na pierwszych zajęciach Vive Kielce

Sidorowa oraz trzy rozgrywające: Marta Owczarek, Katarzyna Echolc i Natalia Szyszkiewicz. Były też dwa nowe nazwiska - Skrzyniarz i Grabarczyk. To oczywiście nie nowe twarze, ale dobrze znane Kamila Drogosz i Katarzyna Wiktorowska, które niedawno zmieniły stan cywilny. Pierwszy

KSS imponuje. Piąte bliziutko

wyłączył nasze boczne rozgrywające, dlatego Marta miała więcej miejsca. Mówiłam jej w przerwie, by rzucała jak najwięcej - opowiadała Aleksandra Pokrzywka, rozgrywająca KSS-u. Znakomicie funkcjonowała kontra, w której brylowały Katarzyna Grabarczyk, Marzena Paszowska i kołowa Milena Kot (uruchamiane

Złoto Karpińskiej i nadzieja na Pekin

. Marieta Gotfryd (Tytan Oława) 205 kg (95+110), 2. Malwina Rowińska (WLKS Siedlce Iganie Nowe) 180 (75+105), 3. Monika Olszewska (Mazovia Ciechanów) 169 (72+97), 4. Katarzyna Grabarczyk (LKS Dobryszyce) 148 (65+83); kat. 63 kg: 1. Aleksandra Klejnowska (WLKS Siedlce Iganie Nowe) 209 kg (89+120), 2. Malwina

KSS: 50 zamiast 150 proc.

Marii Gedroit przegrywały tylko 9:11. Jednak do końca pierwszej połowy KSS trafił tylko trzy razy, a rywalki aż dziewięć (głównie za sprawą znakomitych kontr reprezentacyjnej prawoskrzydłowej Katarzyny Koniuszaniec). Po przerwie gdynianki, mimo że grały rezerwowym składem, powiększyły przewagę

KSS minus 15. Wąs: duma i przebudzenie

trafiały tylko lubinianki, i to aż siedem razy. Kielczanki popełniały sporo błędów w ataku (w sumie 22, w tym Katarzyna Stradomska aż siedem), presji nie wytrzymała chwalona przed sezonem litewska rozgrywająca Lina Abramuskaite. Zawiodły również skrzydłowe, które w całym meczu nie zdobyły bramki. - To już

KSS znów wiceliderem. Trzy debiuty w Ekstraklasie!

Kielczanki ostatecznie zagrały bez dwóch leworęcznych zawodniczek: prawoskrzydłowej Katarzyny Grabarczyk i rozgrywającej Kingi Lalewicz. Tą pierwszą zastąpiła nominalna... lewoskrzydłowa Marzena Paszowska a drugą - Kamila Skrzyniarz. Niespodziewanie na środku rozegrania od

KSS traci zawodniczkę

. Są też i dobre wieści. Cztery zawodniczki podpisały już nowe umowy z klubem. Na kolejny sezon związały się z KSS-em bramkarka Iwona Muszioł, skrzydłowe Katarzyna Grabarczyk i Marzena Paszowska oraz najlepszy strzelec drużyny Marta Rosińska (163 gole w 27 spotkaniach). Z pozostałymi zawodniczkami

KSS minus 23. Tak być musiało

Podopieczne Zdzisława Wąsa na początek pierwszej rundy walki o medale pojechały do jaskini głównego faworyta do złota. W Lubinie musiały sobie radzić w mocno okrojonym składzie. Wiadomo było, że zabraknie kontuzjowanych Małgorzaty Kawki i Katarzyny Stradomskiej, grającej na

Pościg KSS-u Kielce po punkt

interwencji w meczu). Dzięki temu 60 sekund przed końcem do remisu doprowadziła Katarzyna Stradomska. A mogło być jeszcze lepiej - w następnej akcji zmęczone rywalki zgubiły piłkę w ataku (przechwyt Marty Rosińskiej), ale w kontrze Milena Kot trafiła wprost w bramkarkę z 10 metra. W odpowiedzi nie pomyliła

Świętokrzyskie piłkarki i piłkarze ręczni otrzymali powołania do reprezentacji

W kadrze panów znaleźli się kołowy Piotr Grabarczyk, skrzydłowi Wojciech Zydroń i Patryk Kuchczyński oraz bramkarz Maciej Stęczniewski (w rezerwie jest także odchodzący z Kielc do Grasshopper Zurich Filip Kliszczyk). Przygotowujący się do przyszłorocznych finałów mistrzostw

KSS: koncert skuteczności do przerwy

- Katarzyna Grabrczyk (5/5) i Paulina Muchocka (3/3) - oraz rozgrywająca Marija Gedroit (2/2), a bardzo rzadko pudłowały środkowa rozgrywająca Marta Rosińska (6/7) i kołowa Milena Kot (3/4). Jeśli do skuteczności dodać dobrą postawę w bramce Małgorzaty Kawki (14 obronionych rzutów do przerwy), to nic dziwnego

KSS: wyczuły szansę, zabrakło czasu

doznały i kołowa Milena Kot i rozgrywająca Katarzyna Stradomska . Obie jednak zacisnęły zęby, wróciły na parkiet z opatrunkami na prawych rękach i grały mimo bólu. KSS dobrze zaczął mecz - od prowadzenia 4:2. Rywalki bramki zdobywały tylko z rzutów karnych (trafiała wychowanka

OOM: Młodzi szczypiorniści ze złotem

bramek w kolejnych meczach, Bartosz Sękowski 5, 5, 4, 10, 10, Dawid Maleszak 6, 4, 5, 1, 7, Robert Grabarczyk 3, 5, 5, 4, 4, Patryk Mączyński 3, 3, 1, 1, 6, Ernest Pilarski (wszyscy KSSPR) 0, 3, 0, 3, 0, Marcin Stefaniec 7, 8, 5, 7, 5, Maciej Rączka 2, 1, 7, 2, 1, Damian Pięta 1, 0, 4, 3, 1, Kacper

Gladiatorzy, bilardziści i wędkarze - brązowi medaliści MŚ w piłce ręcznej

centymetrów Jurecki w sekundzie był już przy Chorwacie, by stanąć w obronie kolegi. Po latach spędzonych w Magdeburgu "Shrekowi" kończy się kontrakt, ponoć chce wrócić do Polski. 18. Piotr Grabarczyk, "Grabar", 31 października 1982 r. (Olsztyn), Vive Tauron

Koszykarki Polfy wygrały turniej Zawsze z Mistrzem

pokonały różnicą 17-punktów (85:68). Najrówniej grającą zawodniczką łódzkiego zespołu w całym turnieju była Katarzyna Kenig (dawniej Szołtysek), a spore możliwość zademonstrowała też Magdalena Skorek. Zwycięzcą 21. turnieju Zawsze z Mistrzem została PZU Polfa Pabianice, która w

Sport w skrócie

Dziewczyny zostają w I lidze Niesamowity finisz w rozgrywkach grupy południowej I ligi kobiet. Kolporter Korona Kielce wygrał u siebie w ostatniej serii 2:0 (po bramkach Agnieszki Wąsowicz w 26 min. i Katarzyny Furmańczyk w 45. z karnego) z

Najpopularniejsze: