jacek gorczyca (piłkarz)

ksb

Gwiazdy śląskiej piłki specjalnie dla przedszkolaków

Gwiazdy śląskiej piłki specjalnie dla przedszkolaków

Bramkarz GKS-u Katowice Jacek Gorczyca zorganizował niezwykłe spotkanie znanych piłkarzy z bytomskimi... przedszkolakami.

"Nie pier***, że będziesz strzelał". Jedną z najefektowniejszych bramek z rzutu wolnego zdobył Polak [WIDEO]

- Pamiętam słowa Maćka Rogalskiego: Nie pier***, że będziesz strzelał z takiej odległości. I pewnie gdyby to była 65. minuta meczu, to nawet nie pomyślałbym o uderzeniu. A, że była czwarta, sił było dużo, to podszedłem i strzeliłem - mówi Sport.pl Bartłomiej Konieczny, autor jednej z najefektowniejszych bramek z rzutu wolnego.

"Gieksa" ma bramkarza z ekstraklasy

Nowym bramkarzem pierwszoligowego katowickiego GKS został w piątek Krzysztof Kozik.

Furtok, Śrutwa i Kupicha zagrają w drużynie Antoniego Piechniczka. Zlot gwiazd na turnieju w Bytomiu

W trwającej od samego rana turnieju wezmą udział zespoły 10-latków m.in. GKS-u Katowice, Polonii Bytom, Ruchu Chorzów i Podbeskidzia Bielsko-Biała. Główną atrakcją dla kibiców jest zaplanowany na godz. 15 mecz pokazowy, w którym zmierzą się "Jacek Gorczyca Team" i

GKS testuje bramkarzy

GKS testuje bramkarzy

Powrót Jojki do GKS-u oznacza, że sztab szkoleniowy został już skompletowany. Były golkiper katowickiego zespołu będzie miał sporo pracy, bo klub poszukuje piłkarzy, którzy mogliby konkurować do gry w bramce z Jackiem Gorczycą. Na wczorajszym treningu pojawili się Ukrainiec

Dzieci zaśpiewały "sto lat" GKS-owi Katowice

Dzieci zaśpiewały "sto lat" GKS-owi Katowice

Czterech zawodników GieKSy (Adrian Napierała, Jacek Kowalczyk, Tomasz Hołota oraz Jacek Gorczyca) specjalnie przerwało obóz w Kamieniu, aby przyjechać do Katowic i uczestniczyć w obchodach rocznicy założenia klubu. Piłkarzy z wielką pompą przyjęto w

"Gieksa" pod obstrzałem pytań licealistów

Szkoleniowiec GKS-u, piłkarze Jacek Gorczyca, Michał Zieliński i Kamil Cholerzyński oraz dyrektor Wojciech Cygan spotkali się w środę z uczniami katowickiego ogólniaka. Nie brakowało trudnych pytań np. o zachowania kibiców. - Zapewniam, że kibice GKS-u to mili i sympatyczni

Legenda GieKSy dołącza się do życzeń urodzinowych dla klubu

Legenda GieKSy dołącza się do życzeń urodzinowych dla klubu

Były wybitny bramkarz GKS-u, bohater wielu meczów pucharowych i ligowych katowickiego zespołu, szkoli obecnie swoich następców. Pod jego okiem na zgrupowaniu w Kamieniu formę szlifują Jacek Gorczyca, Witold Sabela i Andrzej Wiśniewski. Jojko

Zgrupowanie GKS-u Katowice bez Denissa Rakelsa

reprezentacji Łotwy. W jej trakcie Łotysze nie rozegrają żadnego meczu. Rakels jest spodziewany w Kamieniu w czwartek. Dodajmy, że w poniedziałek obóz opuszczą też - ale tylko na kilka godzin - Jacek Gorczyca, Adrian Napierała i Tomasz Hołota. Z okazji urodzin GieKSy piłkarze będą

Święto GKS-u Katowice pod patronatem ŚLĄSK.SPORT.PL

Ekskluzywne materiały i ciekawostki o GieKSie oraz innych śląskich klubach tylko na Facebooku Śląsk - Sport.pl ? Z okazji urodzin GieKSy, piłkarze katowickiego zespołu Tomasz Hołota, Adrian Napierała, Jacek Gorczyca oraz Krzysztof Wołkowicz

Nowa strategia GKS-u Katowice: skauci zamiast dyrektorów

Nowa strategia GKS-u Katowice: skauci zamiast dyrektorów

, organizacyjny oraz marketingu i handlu - zapowiada wiceprezes Wojciech Cygan. Co ciekawe, w najważniejszym dziale, czyli sportowym, wcale nie będzie dyrektora, tylko bezpośrednio pokieruje nim zarząd. O jego sile mają za to stanowić trzej skauci: Jan Furtok, Jacek Gorczyca i Janusz

Frustracja Ząbek, Katowice zadowolone

zastąpił Jacek Gorczyca, a winowajca zobaczył czerwoną kartkę. Dolcan Ząbki - GKS Katowice 0:1 (0:1) Bramka: 0:1 Chwalibogowski (40.) Dolcan: Leszczyński - Piesio, Ciesielski, Dziewicki, Unierzyski - Kosiorowski, Bazler

Bramkarz GKS-u Katowice nie zagra do końca sezonu

Bramkarz GKS-u Katowice nie zagra do końca sezonu

, rzecznik klubu. Na ławce rezerwowych Kozika zastąpi Jacek Gorczyca. Pierwszym bramkarzem GKS-u jest Witold Sabela. W środowym meczu z Pogonią Szczecin (spotkanie będzie transmitowane w Orange Sport) nie będzie mógł zagrać także pauzujący za kartki Grzegorz Goncerz oraz powołani

Krótka radość piłkarzy GKS-u Katowice

niby beniaminek, ale taki nietypowy, bo latem doszło tam do sporych zmian w składzie. Mają młodą i ambitną drużynę, ale my przeciwstawimy im się dokładnie tym samym - zapewnia Sabela, który wygrywa obecnie rywalizację o miejsce w bramce z Krzysztofem Kozikiem i Jackiem Gorczycą. Co ciekawe, pracy nie

W GKS-ie Katowice jest już 16 piłkarzy

: Jacek Gorczyca, Adrian Napierała, Mateusz Sroka, Piotr Plewnia, Łukasz Wijas, Grzegorz Górski i Grażvydas Mikulenas. Kadra pierwszego zespołu liczy obecnie szesnaście nazwisk. Działacze chcą jednak także, aby w Katowicach pozostali Gabriel Nowak, Paweł Kubies i Grzegorz Goncerz (wymaga to porozumienia z

Trener Stawowy winę bierze na siebie

Mecz zaczął się świetnie dla "Cidrów". Ustawiony na szpicy Adrian Świątek wpakował z bliska piłkę w okienko, a to był krótki róg... W 11. minucie mogło być po meczu. Szybki Miłosz Przybecki minął już bramkarza Jacka Gorczycę, ale nie zdołał trafić w światło bramki

Gieksa może stracić bramkarza

Katowiccy piłkarze rozpoczną w poniedziałek po południu w hali przy ul. Ceglanej przygotowania do wiosennych rozgrywek. Choć kadra "Gieksy" jest w tej chwili wyjątkowo szczupła, to zanosi się na to, że klub opuści kolejny podstawowy piłkarz - bramkarz Jacek Gorczyca

ŁKS. Najbliższy rywal, czyli Legia, już wygrywa

Bronią Radom. Wynik 3:1 dla goście nie jest zaskoczeniem, bo w ekipie trenera Jacka Magiery zagrało aż 11 piłkarzy trenujących pod okiem Henninga Berga. Wystąpili m.in. Łukasz Budziłek, Igor Lewczuk , Mateusz Szwoch i Arkadiusz Piech. Broń Radom - Legia II Warszawa 1:3 (0:2

ŁKS przegrał z Bronią Radom. Nie popisali się też kibice

spotkania z Sypniewskim szybko zrekompensowali piłkarze. Już w 2. minucie objęli prowadzenie po golu Tomasza Kowalskiego. Niestety równie prędko oddali inicjatywę rywalom i stracili bramkę. Żeby tego było mało, w 42. minucie Jacek Karbowniak musiał zejść z boiska za czerwoną

Kolejna wpadka "Gieksy". KSZO wygrywa na Bukowej

Kolejna wpadka "Gieksy". KSZO wygrywa na Bukowej

tak słaby zespół, jak KSZO może wygrać w Katowicach. - Zagraliśmy katastrofalnie. Przegraliśmy przez własne błędy - łapał się za głowę bramkarz Jacek Gorczyca. "Gieksa" przez cały mecz posiadała sporą przewagę, ale kompletnie nie radziła sobie z szybkimi akcjami

GKS miał szczęście, że zremisował z Piastem

- Różnica między piłkarzem a kopaczem jest taka, że piłkarz na boisku odpowiada czynami, a kopacz słowami - dodał jeszcze lekko podenerwowany Mandrysz. Chodziło mu o niektóre przedmeczowe wypowiedzi zawodników GKS-u, którzy stwierdzali, że derby to oni mogą rozgrywać z Ruchem

Gra Polonii daleka od marzeń

Mecz z potężnym impetem rozpoczęli piłkarze "Czarnych Koszul", w szeregach których brylował Radosław Gilewicz. Spore zagrożenie pod bramką Jacka Gorczyca stwarzał też... jego kolega z drużyny Mateusz Sroka. Katowiczanie pierwszy celny strzał oddali dopiero po

GKS walczy o zwycięstwo w Świnoujściu

", wybranej przez trenera Jana Żurka, znalazło się kilku piłkarzy, których zabrakło w ostatnim pojedynku z Zagłębiem Lubin. Chodzi o Jacka Gorczycę, Pawła Sobczaka, Daniela Onyekachiego i Grzegorza Bonka. Z powodu żółtych kartek pauzować musi natomiast litewski napastnik Grażvydas Mikulenas, a

"Gieksa" została zdeklasowana przez Widzew Łódź

zdobył dwie bramki. Najpierw wykorzystał nieudaną pułapkę ofsajdową GKS-u i pewnym strzałem pokonał Jacka Gorczycę. Na początku drugiej połowy praktycznie rozstrzygnął wynik meczu świetną indywidualną akcją. Błąd przy drugim straconym golu popełnił Gorczyca, który piłkę uderzaną z ostrego kąta przepuścił

GieKSa w gruzach. Trener będzie miał kłopot ze skleceniem składu?

sportowej. Z klubu odeszło wielu czołowych graczy m.in. Damian Chmiel, Deniss Rakels, Mateusz Zachara czy Kamil Szymura. Z GieKSą pożegnali się też Jacek Gorczyca, Bartłomiej Chwalibogowski, Krzysztof Kozik i Tomasz Rzepka. To jednak nie koniec! Kontrakty skończyły się filarom zespołu - Witoldowi Sabeli

Prywatnymi samochodami na mecz I ligi

Jacek Kowalczyk. Paweł Iwanicki strzelał głową, ale nie trafił w bramkę Jacka Gorczycy. - Gdy się jedzie samochodami przez pół Polski, nie jest lekko - mówił w przerwie meczu Zakrzewski. - Ale to nie jest żadne wytłumaczenie- dodał. W pierwszych

Kibice gwizdali na zwycięski GKS Katowice

bramkowych, ale nie umieli znaleźć sposobu na pokonanie fantastycznie dysponowanego Jacka Gorczycę. - Rzadko wyróżniam piłkarzy, ale Jacek rozegrał kapitalny mecz. Bronił świetnie - ocenił go trener Wojciech Stawowy. "Gieksa" utrzymała prowadzenie do końca, ale gdy

Piłkarska II liga: Polonia - GKS 3:1

Radosława Majdana. To było wszystko. Bramka Prasnala tylko zmniejszyła stratę GKS-u, bo minutę wcześniej Polonia zdobyła drugiego gola po rzucie wolnym. To był majstersztyk. Trójka graczy rozbiegła się tuż przed murem, kompletnie dezorientując bramkarza Jacka Gorczycę, tak że

Nowego bramkarza "Gieksy" uznano za nazistę

bronił co prawda nigdy na wysokim poziomie, ale ma już 30 lat i jest doświadczony. Uważam, że ma potencjał - wyrokuje Jojko. Czy Sabela zdoła jednak wygryźć ze składu Jacka Gorczycę, który na wiosnę prezentował się znakomicie? - Zrobię wszystko, aby zostać numerem jeden w GKS

W GKS-ie Katowice znów kłopoty finansowe

niepokoi - mówi kapitan Jacek Gorczyca. Działacze nie ukrywają, że GKS ma kłopoty z płynnością finansową. - Nasze problemy są pochodną problemów naszych sponsorów. Kilka firm spóźniło się z przelewami i stąd opóźnienie z wypłatami - mówi Artur Łój, wiceprezes klubu. Jednocześnie

Edi załatwił GKS Katowice

Łukasza Janoszki, gola głową z siedmiu metrów zdobył Bartosz Iwan. Piłkarze z Kielc, choć przeważali, przez całą pierwszą połowę byli jednak bezradni w starciu z dobrze dysponowaną defensywą GKS-u. Już 45 sekund po przerwie ogromne zamieszanie pod bramką Jacka Gorczycy wykorzystał Edi i z pięciu metrów

Gieksa po trzęsieniu ziemi: nowi piłkarze i trenerzy

szkoleniowiec w czwartoligowej Skrze Częstochowa. W klubie mówiło się o przesunięciu kilku zawodników, m.in. bramkarza Jacka Gorczycy, do rezerw. - Po rozmowach z trenerem doszliśmy do wniosku, że w obecnej sytuacji nie byłaby to dobra decyzja. Każdy z piłkarzy ma równe szanse, aby

Derby w I lidze: Remis ze wskazaniem na Piasta Gliwice

ławce rezerwowych. Miejsce w bramce zajął więc wieloletni kapitan GKS-u Jacek Gorczyca. Doświadczony zawodnik ostro zimą trenował, zrzucił sporo zbędnych kilogramów i zapowiadał powrót do dawnej dyspozycji. Trzeba przyznać, że poza kilkoma niepewnymi wybiciami, spisywał się poprawnie. Często sprzyjało

Gieksa sprawia w Łodzi niespodziankę

, ale już kilka minut później łapali się za głowy, a bramkarz Jacek Gorczyca musiał wyjmować piłkę z bramki. Pokonał go... Adrian Napierała, czyli kolega z drużyny. Były ełkaesiak miał pecha, bo tak uderzył głową piłkę, że ta wpadła do bramki i Gorczyca nie miał żadnych szans. Asystę zaliczył Balaż

"Gieksa" zagra z sąsiadem w tabeli

. - Usłyszeliśmy, że w przyszłym tygodniu dostaniemy część zaległej wypłaty. Prezes nie mówił, skąd ma pieniądze. To zresztą nie jest nasza sprawa, my jesteśmy od grania - mówi kapitan Jacek Gorczyca.

Kolejne sparingi rywali ŁKS. Jak grali inni trzecioligowcy?

Piłkarze Radomiaka miesiąc przed startem ligi potwierdzili, że nadal będą groźni dla rywali w III lidze. Podopieczni trenera Jacka Magnuszewskiego w sparingu pokonali KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Radomiak - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:0 (1:0) Gole

"Gieksa" straciła zwycięstwo z beniaminkiem. 89. minuta...

myśleć tylko o utrzymaniu wyniku, dała się zepchnąć rywalom do obrony i w samej końcówce meczu straciła gola. Na przedmeczowej rozgrzewce kontuzji doznał podstawowy bramkarz "Gieksy", Jacek Gorczyc i czeka go kilkutygodniowa przerwa w grze. Możliwe, że w tej sytuacji

Po raz 18. Kmita nie wygrał

Gospodarze remis zawdzięczają świetnej grze swego bramkarza Jacka Gorczycy. - Na pewno nie czuję się bohaterem! - podkreślał bramkarz GKS-u. - Ale przyznam, że nie spodziewałem się też, że spotkanie będzie miało taki przebieg. W szatni sami przestrzegaliśmy się przed nadmiernym

Siedemdziesiąt minut GieKSy w upale, a trener żartował

rzutów wolnych. Najpierw świetnym uderzeniem popisał się Aleksandru Suworow. Bramkarz GieKSy Jacek Gorczyca nawet nie drgnął po jego strzale. - Jacek usłyszał ode mnie, że takich piłek nie powinno się puszczać - stwierdził uśmiechając się Fornalak. - Tak naprawdę to był strzał nie do obrony - dodał po

Kartka za kartką w Nowym Sączu

.... Za napastnika wszedł Słowak Lukasz Janic, który miał załatać dziurę w środku pola. Minutę przed zmianą nowosądeczanie wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Vladimira Kukola z rzutu rożnego z piłką minął się Jacek Gorczyca, a piłkę do siatki wepchnął klatką piersiową Damian Zbozień. Sandecja gola

GKS musi się zwrócić po pomoc do energoterapeuty?

gola piłkarze z Kluczborka zdobyli po kwadransie gry - odbitą przez obrońców piłkę przed polem karnym przejął Rafał Niziołek i strzałem w górny prawy róg nie dał szans Jackowi Gorczycy. - Nie miałem szans na obronę . To był chyba strzał życia piłkarza z Kluczborka. Jesteśmy

GKS Katowice lepszy w wodzie od Motoru

. Zadowolony był także Jacek Gorczyca. Bramkarz GKS-u przed meczem dostał kwiaty za 100. meczów rozegranych w katowickim klubie. - Zawsze marzyłem, żeby grać w "Gieksie". Chciałbym, żeby to też były mecze w ekstraklasie. Mam nadzieję, że to jeszcze przede mną - mówił kapitan GKS-u

Dwa buty Piotra Plewni kontra Warta Poznań

końcem gry, po strzale głową jednego z piłkarzy Warty, piłka zmierzała wprost do bramki pilnowanej przez Jacka Gorczycę. Na jej drodze stanął właśnie Plewnia, który wybijając piłkę lewą nogą z linii bramkowej, zażegnał niebezpieczeństwo. Poznaniacy byli po meczu wściekli

Arka przegrała na wodzie

końcu zagrał w pierwszym składzie, wręcz nawrzeszczał na kolegów, ale swoją złość przełożył też na boiskowe popisy. Jeszcze w pierwszej połowie doprowadził do remisu! Najpierw przelobował strzałem głową rozpaczliwie interweniującego Jacka Gorczycę, a później popisał się precyzyjnym strzałem z narożnika

"Gieksa" chce zrobić psikusa bukmacherom

kibiców zaskoczyło natomiast wypożyczenie do Bielska-Białej bramkarza Macieja Wierzbickiego. - Mamy Witolda Sabelę i Krzysztofa Kozika, a do zdrowia wraca już Jacek Gorczyca. Mogłoby dojść do sytuacji, że Maciek nie grałby nawet w rezerwach. A w Podbeskidziu będzie mógł się ogrywać choćby w Młodej

Kibice gwiżdżą na taki GKS Katowice

albo przestraszeni - przyznawał Krzysztof Markowski, kapitan GKS-u. Motor pierwszego gola powinien strzelić już po 90 sekundach gry. Sytuacji sam na sam z Jackiem Gorczycą nie wykorzystał Jarosław Pacholarz. Goście znaleźli jednak sposób na pokonanie bramkarza GKS-u zaledwie

Paweł Iwanicki ucieszył 20 tys. fanów i Warta wygrała

rządziła na boisku. Pierwszą okazję do strzelenia gola miał Piotr Reiss, chwilę potem piłka trafiła w poprzeczkę po strzale głową Alaina Ngamayamy. W 24. min Reiss pięknie podał do Michała Ciarkowskiego, ten znalazł się sam przed bramkarzem Jackiem Gorczycą i pewnym strzałem zdobył gola na 1:0. - Do

Gieksa wygrała w dziewiątkę w Stalowej Woli

czasie gry zaliczył Michalczuk, który wykorzystał niezdecydowanie bramkarza Jacka Gorczycy. - Zabrakło nam pomysłu. Za mało było akcji oskrzydlających dlatego nasza gra wyglądała jak bicie głową w mur - ocenił po meczu Dariusz Stachowiak. Katowiczanie byli oczywiście bardzo

Gdzie te zwycięstwa? GieKSa znów zawiodła

niespodziewanie doprowadziła do wyrównania. W olbrzymim zamieszaniu po rzucie rożnym najprzytomniej zachował się rutyniarz Piotr Reiss, który strzałem z bliska pokonał Jacka Gorczycę. Warciarzom w zdobyciu punktu nie przeszkodziło, że do Katowic dotarli... samochodami, a nie autokarem

Nafciarze cudem ratują remis: Wisła - GKS 3:3

dośrodkowaniu z prawej strony główkował szczupakiem zamykający akcję Rafał Grzelak, a piłkę odbił nogami bramkarz gości Jacek Gorczyca, Koczon był na miejscu. Jak na rasowego napastnika przystało, nie kombinował, tylko huknął nie do obrony. Wtedy wydawało się, że może piłkarze mieli

Lechia wygrała w Katowicach

kreśliła na połowie GKS trójkąty, romby i czworokąty, a katowiccy obrońcy nie umieli się w tym połapać. Gdyby do przerwy Lechia prowadziła 3:0, nikt nie powinien mieć o pretensji. Mogło tak być, a nawet jeszcze wyżej, gdyby nie bramkarz Jacek Gorczyca, który znów udowodnił, że jest obecnie zdecydowanie

Sparingi pierwszoligowców: zwycięstwo Odry, klęska Górnika

. Bliski strzelenia bramki dla gliwiczan był również obrońca Odry Witold Cichy, który uderzył tak niefortunnie piłkę, że trafiła ona w słupek bramki strzeżonej przez golkipera Odry Wojciecha Skabę. W pierwszej połowie w bramce Odry stał zawodnik Piasta Gliwice Jacek Gorczyca. - Mariusz Pawełek nie mógł

Bezbramkowy remis GKS-u w Pruszkowie

- tłumaczył Piekarczyk. Ale błędy były - np. w 12. minucie bramkarz GKS-u Jacek Gorczyca wybił piłkę pod nogi stojącego 20 metrów od bramki Roberta Lewandowskiego. Napastnik Znicza przewrócił się jednak, wbiegając w pole karne. Pruszkowianie - szczególnie Paweł Zawistowski i Lewandowski - kilkakrotnie

Gieksa w dziewiątkę wyszarpała remis z Pogonią

lewą nogą z rzutu wolnego z 35 metrów Jacka Gorczyce pokonał Piotr Petasz, były zawodnik Ruchu Chorzów i Piasta Gliwice. - Piotrek wykorzystał swój wielki atut, jakim jest strzał lewą nogą - chwalił pomocnika Pogoni oglądający ten mecz Mirosław Mosór. Kilka minut później po

GKS Katowice przegrał pierwszy mecz wiosną

pomogli mu jednak piłkarze GKS-u. Duża odpowiedzialność za pierwszą straconą bramkę spoczywa na Grzegorzu Goncerzu, który dał sobie odebrać piłkę przy wyprowadzeniu akcji. Przy drugim strzale fatalnie zachował się bramkarz Jacek Gorczyca. - Nie ma o czym mówić. Koledzy mi dobrze podali i tyle... Za

Piast Gliwice podziekuje za grę kilku piłkarzom

. Nieoficjalnie mówi się, że drużynę opuszczą m.in.: Michał Stolarz, Robert Sierka, Wojciech Kędziora, Marcin Feć, Rafał Kocyba i Wojciech Gontarewicz. Niepewni swojego losu mogą być Jacek Gorczyca i Przemysław Pałkus.

W Zabrzu dojdzie do starcia trenerów, którzy są nie do ruszenia

roku w Czechowicach-Dziedzicach prowadzone przez Brosza Podbeskidzie pokonało 1:0 GieKSę. Trenerzy wynik przyjęli spokojnie, czego nie można powiedzieć o bramkarzu GKS-u Jacku Gorczycy. Wyrzucony z boiska piłkarz tak się tym zdenerwował, że po meczu skopał drzwi szatni. Kiedy ochłonął, przeprosił i

Porażka piłkarzy Piasta Gliwice w Lubinie

broniących się gliwiczan. W 75. min Zagłębie nie potrafiło wykorzystać nawet rzutu karnego! Po zagraniu ręką Jarosława Zadylaka sędzia wskazał na jedenastkę, jednak piłkę po strzale Andrzeja Szczypkowskiego doskonale sparował Jacek Gorczyca. Chwilę później znów bramkarz Piasta fenomenalnie interweniował po

Niedosyt w GieKSie po ostrym strzelaniu

. minucie po dośrodkowaniu z prawej strony główkował szczupakiem zamykający akcję Rafał Grzelak, a piłkę odbił nogami bramkarz gości Jacek Gorczyca, Koczon był na miejscu. - GKS to nie chłopacy z łapanki - mówił przed meczem płocki napastnik. Miał rację, bo goście poczynali sobie bardzo śmiało

Trener Gieksy bardzo zły na swoich piłkarzy

wpakował piłkę do siatki. Katowiczanie mieli sporo szczęścia, bo tuż przed przerwą Jacek Gorczyca efektownym wyjściem zapobiegł stracie drugiego gola po akcji Czerkasa. W szatni "Gieksy" było gorąco. - Aby zdobyć trzy punkty trzeba przez pełne 90 minut walczyć do

Po dobrym meczu z GieKSą, Górale blisko ekstraklasy

zaufanie, w 12 minucie to on zachował najwięcej zimnej krwi i z bliska wpakował piłkę do siatki. Patejuk mógłby tego wieczoru ustrzelić hat-tricka, gdyby nie inny bohater meczu. Bielsko było pod wrażeniem wyczynów Jacka Gorczycy. Golkiper katowiczan, który nie tak dawno był przecież odstawiany do rezerw i

Osłabiona "Gieksa" pewnie ograła Znicz

poziom meczu. Pierwsza połowa stała na słabym poziomie. Na wyróżnienie zasługiwał jedynie strzał z rzutu wolnego Rafała Zaborowskiego, który pewnie obronił jednak bramkarz GKS-u Jacek Gorczyca. Druga część należała już zdecydowanie do gości

Katowiczanie strzelili trzy bramki, ale nie wygrali z Wartą

Gieksą wydawało się, że zła passa się odwróci, pięknym technicznym strzałem popisał się Krzysztof Sikora (tak mocno podkręcił piłkę, że natychmiast na myśl przyszły mi ekwadorskie banany). Po minucie mogło być 0:2, ale Jacek Gorczyca obronił strzał w sytuacji sam na sam. Po

Piast wygrał z GKS-em Katowice

gracze "Gieksy" Stanisław Wróbel i Mirosław Widuch. Z kolei barw katowiczan bronili byli zawodnicy Piasta Jacek Gorczyca i Robert Sierka. - Grając ze swoją byłą drużyną, bardziej chce się wygrać niż zwykle. Wciąż przecież mam w GKS-ie kilku kolegów - tłumaczył Widuch. Dodajmy jeszcze, że Marcin

Znów sześć goli w "Ogródku"

Reiss. Krótko po przerwie Klatt wyrównał ładnym strzałem głową. To jego szósty gol w sezonie. Napastnik Warty: - Król strzelców to nie jest plan numer jeden, ale jak się uda... Chwilę potem świetną okazję miał Reiss, ale Jacek Gorczyca wygrał z nim pojedynek w cztery oczy

Gieksa nie wytrzymała presji

Przez całe spotkanie padał deszcz i piłkarze gospodarzy narzekali, że źle im się rozgrywało piłkę w ataku pozycyjnym. Po słabej pierwszej połowie, w której katowiczanie oddali tylko jeden starzał na bramkę Dolcanu, w drugiej zagrali bardziej ofensywie. Zaraz na jej początku

Jak ŁKS mógł stracić taką znakomitą szansę? Porażka

. W 34. min piłkarze z Katowic odetchnęli z ulgą, gdy Wahan Geworgian strzelił minimalnie niecelne, ale już kilka minut później łapali się za głowy, a bramkarz Jacek Gorczyca musiał wyjmować piłkę z bramki. Pokonał go... Adrian Napierała, czyli kolega z drużyny. Były ełkaesiak miał pecha, bo tak

Piłkarze GKS Katowice czekają na ruch klubu

Poznań), Bartosz Szepeta (cypryjski Ethnikos Assias), Artur Łazar (Stal Stalowa Wola) oraz juniorzy - Grzegorz Szafrański, Bartosz Sobotka i Arkadiusz Kowalczyk. Katowiczanie szybko stracili gola po błędzie najbardziej doświadczonego na boisku bramkarza Jacka Gorczycy. Po

KSZO Ostrowiec - Piast Gliwice 1:2

się, czy dotrwa do końca meczu - opowiadał później Palik. Od początku obie drużyny przeprowadzały akcję za akcją, przez co mecz był szybki i bardzo zacięty. Gospodarze częściej uderzali na bramkę Piasta, ale trafili na dobrze dysponowanego bramkarza Jacka Gorczycę

"Gieksa" z Katowic zostaje w I lidze, Jastrzębie w barażach

Wiśniewskiego na bramkarzu gości Jacku Gorczycy. - Był to najtrudniejszy moment meczu. Ale uczciwie przyznaję, że "Wiśnia" zdrowo przyłożył mi z piąchy - mówił po meczu Gorczyca. Chęci i ambicji podopiecznym Wyrobka nie brakowało do końca, jednak to było za mało na solidnie

GKS Katowice zadziwia kibiców i działaczy

. Kto myśli, że Gieksa po takim otwarciu spokojnie dowiozła prowadzenie, jest w wielkim błędzie. Flota była zespołem lepszym, grała dojrzałą piłkę, stwarzała znakomite okazje pod bramka Jacka Gorczycy. Jej napastnicy pudłowali jednak fatalnie, a prym w przestrzeliwaniu wiódł Damian Staniszewski, który

Wpadka GKS-u Katowice na inaugurację

przyniosło oczekiwany skutek. Fatalnie rozegrana piłka we własnym polu karnym trafiła pod nogi Dariusza Pawlusińskiego. Doświadczony pomocnik długo składał się do strzału, ale tylko dlatego, aby uderzyć z jak największą precyzją. Wyszło mu idealnie: podcięta piłka przelobowała bezradnego Jacka Gorczycę

"Gieksa" ograła Widzew Łódź. Kibice na lodzie

kolejnych spotkaniach! Nic dziwnego, że byli zdecydowanym faworytem meczu z walczącym o utrzymanie GKS-em. Pierwsze minuty meczu potwierdzały przewagę Widzewa. Gracze z Łodzi dominowali na boisku, co chwila groźnie atakując bramkę Jacka Gorczycy. Na gola musieli poczekać jednak aż

Porażka ŁKS-u Łomża w Katowicach

(75.), Krzysztof Kaliciak (89.), Jacek Gorczyca (90. - karny) - John Raus (33.) GKS : Gorczyca - Polczak Ż , Kapias, Mielnik (22. Gajowski), Prasnal - Jaromin, Markowski, Sierka, Sadowski (65. Sroka) - Nikodem (84. Mieszczak), Kaliciak Ż ŁKS

Gieksa wreszcie wygrała, ale trener przepraszał za styl

wybornych okazji. Goście co chwila zagrażali bramce Jacka Gorczycy, bo na potęgę mylili się stoperzy "Gieksy" Szymon Kapias i Daniel Treściński. Pierwszy z nich już po sześciu minutach gry powinien zostać wyrzucony z boiska za taktyczny faul na jednym z rywali. - Gdybym

ŁKS miał wolne, ale grali inni trzecioligowcy

Piłkarze Omegi Kleszczów - drugi rywal łodzian w III lidze - swoją formę sprawdzili w sparingu z GKS Bełchatów, wiceliderem tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Spotkanie rozegrano w Bełchatowie, a w ekipie gospodarzy zagrali m.in.: Emilijus Zubas, Paweł Komołow i Łukasz Wroński

"Gieksa" obudziła się w końcówce. Dwie żółte kartki i... nic

. Sygnałem ostrzegawczym dla GKS-u był już strzał z rzutu wolnego Pacana. Gdyby nie świetna interwencja Jacka Gorczycy, padłby gol. Po chwili doświadczony bramkarz "Gieksy" był już jednak bezradny. Strzałem głową z bliskiej odległości pokonał go Łukasz Zaniewski. Podobnie

Widzew wymęczył trzy punkty

przegrał pojedynek sam na sam z Jackiem Gorczycą. Włoch miał w pierwszej połowie jeszcze jedną znakomitą okazję, ale tym razem nie sprawdziło się powiedzenie - do trzech razy sztuka. Po zagraniu Masłowskiego Napoleoni minął w polu karnym obrońcę, strzelił obok bramkarza, ale piłka trafiła w słupek. Przed

Energetyczna GieKSa i uśpiona Polonia. Bytomianie blisko spadku

Jacka Gorczycy. Co prawda, doświadczony golkiper bronił także w poprzedniej kolejce, ale tylko dlatego, że musiał zastąpić pauzującego za kartki Witolda Sabelę. Jego występ okazał się na tyle udany, że będący już do dyspozycji trenera Sabela musiał się zadowolić tylko miejscem na ławce rezerwowych. Po

Polonia - GKS Katowice 3:1

, strzelali minimalnie niecelnie, bądź zatrzymywał ich uderzenia Jacek Gorczyca. GKS praktycznie nie miał w tej połowie okazji. Najbardziej zaskakująca była siła fizyczna Polonii, która do tej pory słabła w drugich połowach. To jedna z odpowiedzi na pytanie co zmieniło się na

GKS Katowice: bunt piłkarzy był blisko

umowa - mówił kapitan Jacek Gorczyca. Decyzję piłkarzy z zadowoleniem przyjął trener Adam Nawałka. - O osobie nowego inwestora w ogóle nie było żadnej dyskusji. Dla nas liczą się jego dobre intencje i chęć uratowania klubu. Marzyłbym o sytuacji, żeby w klubie wszystko było

Piłkarski Puchar Polski: Piast Gliwice - Dyskobolia Grodzisk Wlkp. 0:2

Borecki. Niestety, z upływem gry pierwszoligowcy zaczęli przeważać coraz bardziej. W 69. min po blisko 40-metrowym podaniu Marcina Nowackiego w idealnej sytuacji znalazł się Marcin Zając, który nie zmarnował okazji i posłał piłkę obok wychodzącego z bramki Jacka Gorczycy

Piłkarze GKS Katowice to rycerze wiosny

pomocnika "Gieksy" też odegrała kapitalną rolę w meczu. Tuż przed końcem gry, po strzale głową jednego z piłkarzy gości, piłka zmierzała wprost do bramki Jacka Gorczycy. Na jej drodze stanął właśnie Plewnia, który wybijając piłkę lewą nogą z linii bramkowej, zażegnał niebezpieczeństwo. - Ta

Rozmowy pod szatnią

przeciwnika, bo w tej lidze nie da się tak grać na wyjazdach. Stanęliśmy głębiej, udało się przetrzymać ataki GKS-u. W drugiej połowie nastąpiło wejście Jacka i od razu łatwiej nam się grało. Wygrywamy i presja schodzi chyba ze wszystkich. Od zarządu, przez nas, piłkarzy, trenerów, dziennikarzy, kibiców. To

GKS przegrał w Łęcznej. Sędzia nie uznał katowiczanom gola

prowadzenia jeszcze przed przerwą nie wykorzystał też Rafał Niżnik, który przegrał pojedynek z bramkarzem Gieksy Jackiem Gorczycą. Zgodnie z porzekadłem, że niewykorzystane okazje lubią się mścić, tuż przed zmianą stron gola mogli zdobyć katowiczanie. W sukurs łęcznianom przyszedł

W GKS-ie Katowice muszą liczyć na cud

Jacek Gorczyca. - Staramy się odciąć od kłopotów, bo przecież musimy się jak najlepiej przygotować do sezonu. Nawet jeśli nie rozpoczniemy go w GKS-ie, to przecież będziemy grać gdzie indziej - zauważył pomocnik Grzegorz Goncerz. Trener Nawałka wierzy, że do czasu decydujących

Wielka kompromitacja GieKSy. Katowiczanie spadną z ligi?

szef Ideonu Ireneusz Król, a w drugiej prezes GKS-u Jacek Krysiak. GKS Katowice - Warta Poznań 0:3 (0:3) Bramka: 0:1 Reiss (4.), 0:2 Giel (10.), 0:3 Giel (23.) GKS: Gorczyca - Rzepka, Napierała, Kowalczyk Ż, Sobotka

Piast Gliwice - Świt Nowy Dwór 2:1

strzelił obok wychodzącego z bramki Jacka Gorczycy. Kilka minut później goście mogli objąć prowadzenie, jednak odważne wyjście z bramki Gorczycy zażegnało niebezpieczeństwo. - To mógł być przełomowy moment meczu. Niestety, nie udało się wykorzystać tej okazji. Piast miał dużo szczęścia, że wygrał ten mecz

Udany powrót na Bukową: GKS ograł Znicz

Jacek Gorczyca z najwyższym trudem sparował ją jednak na poprzeczkę. W drugiej połowie meczu po raz pierwszy w akcji ofensywnej pokazał się debiutujący w GKS-ie Mateusz Niechciał. Po dośrodkowaniu lewego obrońcy pozyskanego z Hutnika Kraków piłka trafiła po nogi Goncerza, ale

Wielka radość na Bukowej: GieKSa zagrała na piątkę

minęła. Zdegustowani fani zaczęli w tym momencie skandować nazwisko Jacka Gorczycy. Etatowy do niedawna bramkarz GKS-u przesiaduje ostatnio na ławce rezerwowych. Złe przeczucia kibiców co do postawy zastępującego Gorczycę Andrzeja Wiśniewskiego szybko się potwierdziły. Młody bramkarz GKS-u był

Wyjazdowe 3 pkt. Korony: Powrót jokera Kiełba

nadarzała się odpowiednia okazja, przyspieszali. Pierwszy w siódmej minucie katowiczan postraszył Dariusz Łatka, który mocno, choć niecelnie, uderzał zza pola karnego. Po chwili dokładniej strzelał Michał Michałek, ale Jacek Gorczyca nie dał się zaskoczyć. Golkiper GKS-u jeszcze większym kunsztem musiał

ŁKS już prawie w ekstraklasie. Rozbił kolejnego rywala

w okolicę środka boiska. Lider grał bardzo swobodnie, z polotem i fantazją. Jedyne, czego im brakowało, to ostatniego podania. W końcu popisał się takim Mięciel, ale Kłus okazał się gorszy od Jacka Gorczycy. Później szanse mieli jeszcze Kosecki, Krzysztof Mączyński, Marcin Kaczmarek czy Mariusz

Ależ Bestia! Śląski Klasyk dla Górnika

bramkarzem GKS-u Jackiem Gorczycą. - Czasem trzeba mieć trochę szczęścia - uśmiechał się Komornicki, komentując dość przypadkowe pojawienie się Czecha na boisku. Besta, o którym na internetowym forum Górnika nie pisze się inaczej niż "Ależ Bestia", ma szansę stać się

Speszona tłumami Gieksa przegrała z Wartą

Ciarkowskiego, ten znalazł się sam przed bramkarzem Jackiem Gorczycą i pewnym strzałem zdobył pierwszego gola na 1:0. - Do przerwy mój zespół świetnie konstruował akcje, ale o nieskuteczności napastników musimy jeszcze porozmawiać - przyznawał trener Warty, Bogusław Baniak

Trzy gole Widzewa. Do ekstraklasy pozostał kroczek

Ostrowskiemu, który miał przed sobą pustą bramkę, ale jego lekki strzał wślizgiem zablokował Adrian Napierała. Za chwilę Jacek Gorczyca odbił piłkę na rzut różny po strzale głową Jarosława Bieniuka, a kilka minut później wyciągał piłkę z bramki. Niestety, kiedy Ostrowski strzelał

Dla kogo Złote Buki? Dyrektor GieKSy wskazuje Napierałę

odpowiedni bramkarz dla GieKSy. Wiele osób zastanawiało się, czy sobie poradzi i czy wygra rywalizację z Jackiem Gorczycą i Krzyśkiem Kozikiem. Przez całą rundę udowodnił jednak, że świetnie wkomponował się w zespół i stał się pewnym punktem naszej "11". - Wydarzenie Roku

"Gieksa" się utrzymała. Styl był żałosny

rywali nie trafił w piłkę. Chwilę później atomowym strzałem z rzutu wolnego popisał się Marcin Stefanik, ale fantastyczna parada Jacka Gorczycy uratowała GKS. Gospodarze w dużo lepszym stylu rozpoczęli drugą część meczu. Być może katowiczanie przypomnieli sobie, że dzień

Fantastyczne gole Piasta pogrążyły "Gieksę" w rozpaczy

może być jej maksymalnym osiągnięciem. Nawet tak minimalny dorobek katowiczanie roztrwonili w doliczonym czasie gry. Bohaterem Gliwic został Sławomir Szary, który uderzeniem z rzutu wolnego nie dał szans Jackowi Gorczycy. - Przypadkowy gol? A niech będzie, że i przypadkowy

Piast Gliwice - Stasiak Ceramika Opoczno 3:1

piłkę do siatki. Kontaktowa bramka zmobilizowała gości do jeszcze większego wysiłku. W 78 min meczu idealną sytuację strzelecką zmarnował jednak Grzegorz Bała. Nowy napastnik Stasiaka Ceramiki spudłował, stojąc sześć metrów od bramki Jacka Gorczycy. - Był to przełomowy moment meczu, bo gdybyśmy