Jak podaje hiszpańskie El Mundo Deportivo negocjacje Barcelony i Interu mają swoje efekty. Zdaniem gazety Zlatan Ibrahimovic już byłby w drodze do Katalonii, gdyby nie Samuel Eto'o.
Podobno obie strony czekają już tylko na jego decyzję - umowa w skrócie miałaby wyglądać tak: Ibrahimovic trafia do Barcelony, która płaci Interowi 10 mln euro i dodaje Eto'o.
Tydzień temu media informowały, że prezydent Interu Massimo Moratti chciał za Szweda 40 mln euro i Kameruńczyka. Jak jednak donosi El Mundo Deportivo, sytuacja się zmieniła.
Decyzja w sprawie transferu powinna zapaść w ciągu najbliższych dni.
Stec: dlaczego Ibrahimović chce uciekać z Interu do Barcelony Real ma już Kakę. Teraz David Villa >