fabrice tiozzo

Radosław Leniarski

Michalczewski będzie walczył o tytuł

Michalczewski będzie walczył o tytuł

Dariusz Michalczewski będzie walczyć z mistrzem świata Fabrice Tiozzo o tytuł w wadze półciężkiej wersji WBA. - Nie mam formy ani kondycji, ale idę na to - mówi ?Gazecie" polski bokser

Dariusz Michalczewski dostał propozycję powrotu na ring! Astronomiczna gaża

Minęło 16 lat od momentu, w którym Dariusz Michalczewski po raz ostatni pojawił się na zawodowym ringu. "Tiger" zdradził jednak, że w międzyczasie otrzymał propozycję powrotu na ring i wzięcia udziału w walce weteranów. Problemem okazały się pieniądze.

Michalczewski: Przygotowania na sto procent

Znów chcę być mistrzem świata, dlatego w przygotowania muszę zaangażować się w stu, a nie w 99 procentach, jak to miało miejsce w trzech ostatnich pojedynkach - uważa Dariusz Michalczewski, który 26 lutego będzie walczył z Francuzem Fabrice Tiozzo o bokserskie mistrzostwo świata WBA w wadze półciężkiej.

Straszą Adamka

zmierzy się w Brisbane z Argentyńczykiem Jose Alberto Clavero. Co ciekawe, mistrz innej federacji WBA Fabrice Tiozzo ostatni raz boksował w... lutym zeszłego roku, kiedy to posłał na deski Dariusza Michalczewskiego. O problemach Francuza z federacją nic nie słychać.

Michalczewski: Andrzej nie zrealizował taktyki

broniącym tytułu Ruizem. - Szkoda, powtarzam szkoda, że Gołota nie potrafił postawić kropki nad i. A był już tak blisko - podkreślił Dariusz Michalczewski, który 26 lutego będzie walczył z Francuzem Fabrice Tiozzo o mistrzostwo świata WBA w wadze półciężkiej.

Boks. Polacy na deskach. Najsłynniejsze nokauty [WIDEO]

- stanął w ringu na przeciwko Brytyjczyka Lennoxa Lewisa. Wytrzymał 93 sekundy. 14 września 2002 Michalczewski po raz pierwszy na zawodowym ringu stoczył pojedynek w polskich barwach, a przed spotkaniem odegrano polski hymn. 26 lutego 2005 'Tiger' zmierzył się w ringu z Francuzem Fabrice Tiozzo i pod

Opowieść o karierze Dariusza Michalczewskiego

przed stratą tytułu. Powrót do ringu po roku i czterech miesiącach był kompletną klapą. Jeszcze przed pojedynkiem z francuskim mistrzem świata Fabrice Tiozzo wśród fachowców niewielu było takich, którzy stawiali na "Tygrysa". I słusznie, bo on już opuścił świat boksu